Jenny Downham
„Zanim umrę”
Nowotwór to
choroba bardzo powszechnie spotykana w dzisiejszych czasach. Dotyka
ona dorosłych, starszych, a nawet dzieci. Trzeba bardzo się
poświęcić, żeby ją przezwyciężyć. Szesnastoletnia Tessa
doskonale o tym wie. Od kilku lat zmaga się z tą okropną chorobą,
ale jej nadzieja na wyzdrowienie powoli zanika. Zdaje sobie sprawę z
tego, że zostało jej niewiele życia. Wymyśla więc listę
dziesięciu rzeczy, które chciałaby zrobić przed śmiercią. Listę
bardzo odważnych rzeczy. Nie musi więcej przejmować się
jakimikolwiek konsekwencjami, ponieważ i tak, prędzej czy później,
już jej tu nie będzie.
Jest to powieść
bardzo osobliwa i wzruszająca. Pokazuje jak wygląda prawdziwe
życie – nie jest usłane różami i nie wszystko kończy się
happy endem tak jak w bajkach Disney’a. Dzięki tej książce
człowiek zaczyna bardziej doceniać życie.
Mimo wszystko nie
polecam tej książki osobom o słabej psychice. Nie należy ona do
powieści o łatwej tematyce i dla niektórych mogłaby być ona dość
dużym ciosem.
Podsumowując – jest to powieść, która zachęca nas do przeżycia
w pełni każdej chwili i przypomina nam o spełnianiu swoich marzeń.
Bo w życiu chodzi o to, by być szczęśliwym.
Gorąco polecam!
xladysonyx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz